czwartek, 24 lipca 2008

Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni...

...gdy nie ma dzieci w domu, to jesteśmy niegrzeczni;)
A w kalendarzu internatowym czas stanął w miejscu 19 lipca...
Detektyw P. w roli prowadzącej teleturniej "Kogo widziałeś ostatnio w tych bokserkach?":P
"A kogo w tych koszulkach i bluzie?";)
O... i tu właśnie zrodziło się podejrzenie, że winien przestępstwa zapomnienia jest obywatel B.;)
Detektyw P. się rozochociła:P
Pani Ewa nie może uwierzyć, że wytrzymała z nami całe 3 tygodnie;) [a propos - zauważcie, jak wzorowy porządek panuje w pokoju wychowawców pod naszą nieobecność;)]
Szalona - już nawet bokserek i koszulek nie potrzebowała:D
A to pewno dlatego, że dwa dni temu zabrałam ją do kina na sławną "Kung Fu Pandę";)
Prawda, że ta ze ściany śliczniejsza...? I pewno ma mięciutki brzuszek... nie tak, jak ta moja na biurku - choć tamta się śmieje...
O! A może w końcu ktoś się przyzna do tych spodni, które zostały jeszcze w pierwszym tygodniu w damskich prysznicach?;)
I kto nie widział, to pewno nie uwierzy, ale zegar na wieży zboru ewangelickiego nadal zaiwania do tyłu:P
Posted by Kasia K.

8 komentarzy:

Mod pisze...

Super!!!! Widzę, że Detektyw Pierzgalska jest naprawdę niezłą modelką. Ja bym chciała więcej sesji takich. Może z wychowawcami z drugiego Internatu? :x

Anonimowy pisze...

Można jakiś namiar do tej pani?

Mod pisze...

Prosze bardzo - Toruń I internat przez cały rok :P

Kasia pisze...

z wyjątkiem wakacji - rzecz jasna:P

Anonimowy pisze...

Te szare gacei to chyba recydywy...

ania pisze...

Myślałam, że to nasza OBECNOŚĆ może prowadzić do lekkich odchyleń od indywidualnie przyjętego sposobu zachowania, jednak okazuje się, że nasza NIEOBECNOŚĆ jest jeszcze gorsza:P
ps. Zgadzam się, detektyw P. jest świetna.

AgaP pisze...

Anno rozgryzłaś mnie, bez Was mi jeszcze bardziej odbija:)

Anonimowy pisze...

Pani po prostu za nami tęskni... Tak samo jak my za Panią... Wszystkim wychowawczyniami i w ogóle za wszystkimi...;((