Kilka ujęć smutnych i niesmutnych min z samego końca obozu - jeśli ktoś się tu nie odnajdzie na zdjęciach, to prawdopodobnie dlatego, że za szybko uciekł Mikołajowi z kadru, za szybko uciekał ode mnie i wyszedł nieostro(:P), albo fotograf doskonale uchwycił przedziałki w czyjejś fryzurze i poza nimi nic specjalnego na zdjęciu nie widać;)...małe kazanie na pożegnanie - wiecie, życzenia udanych dalszych wakacji, przepisy BHP o bezpiecznym wypoczynku, ostrzeżenie przed sektami i używkami - i takie tam;)
A oto i sam on ci - sprawca fotoamator;)
I my wszyscy - opromienieni gloriami wszelkimi;)
...że pozwolę sobie powtórzyć to raz jeszcze: takiej bandy świrów to ja od dawna nie spotkałam:)
Posted by Kasia K.
środa, 23 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Grupa 3 i 4 rozumiem, fotograf Mikołaj rozumiem ale co tam robi Przemek ? nie rozumiem :P
Przemek jest fanem naszej grupy i jest tam po znajomości;)
a to taka prywata... :P
Prześlij komentarz